pesto - 3241 przepisów (strona:186/217)

warto jest zrobić chodź kilka słoików domowych suszonych pomidorów. Z podanego przepisu wyszło mi 9 słoików różnej pojemności. Takie pomidory są świetne do sałatek, kanapek, domowego pesto czy mięsa, olej zaś jest aromatyczny i można wykorzystać go do sosów sałatkowych, pieczenia mięsa itp. Zastosowań jest całe mnóstwo Do suszenia nadają się najlepiej pomidory, które

obrany ząbek czosnku razem z liśćmi natki pietruszki, tak drobno, jak na gremolatę (robiąc gremolatę razem siekamy czosnek, liście natki pietruszki i skórkę z cytryny; najczęściej dodawana podobnie jak pesto do zup i makaronów). Ugotowany makaron, podobnie brukselkę odcedzamy, mieszamy z posiekanymi ziołami i oliwą z oliwek z pierwszego tłoczenia, doprawiamy do smaku, podajemy zaraz po przygotowaniu

zapewne nie ostatnia odsłona. A w tle piękne wiosenne kwiatki. Na kromce chleba ułożyłam kolejno: ser, suszone pomidory, salami, cebulę, ser. Całość zapiekłam do rozpuszczenia sera. Podałam z bazyliowym pesto. Kawą z mlekiem. Prawie do łóżka ;) Ciągle się staram wspiąć na Misiowy poziom, ale ciągle mi do niego daleko. Bo tosty robić, to trzeba umić

z rukoli i suszonych pomidorów 70 g fety Ugotowaną fasolkę pokroić na mniejsze kawałki. Ja miałam ugotowaną z poprzedniego dnia, trzymałam ją w lodówce. Następnie do fasolki dodać pesto i dokładnie wymieszać. Potem rozkruszyć fetę i ponownie dokładnie wymieszać i gotowe. Pyszna i prosta sałateczka, wspaniale smakuje na zimno z fasolką prosto z lodówki. Polecam też: Fasolkę szparagową

należy dodać do niej więcej oliwy. Pastę przekładamy do słoiczka i wkładamy do lodówki do schłodzenia. Pastę z suszonych pomidorów możemy podać jako dodatek do grzanek, kanapek lub jako pesto do makaronu. The post Pasta z suszonych pomidorów appeared first on Damsko-męskie spojrzenie na kuchnię

pastą, która nazywa się Tapenada, której głównym składnikiem są czarne oliwki. Tapenada to idealna pasta do kanapek przygotowanych jako przystawki, tapenadę można też dodawać do makaronu tak jak pesto , można jej również użyć jako pasty do pieczonych ryb czy też warzyw. Tradycyjnie pastę przygotowuje się z czarnych oliwek, ale wykorzystując zielone oliwki też wychodzi ona wyśmienita. Nie lubię tapenady

ogromnych hamburgerów, które zaspokoją każdego faceta!  Próbowałam kuchni niecodziennej: domowe sushi, szparagi zapiekane w szynce parmeńskiej, pad thai po tym jak trafiłam do thai baru, krem z dyni, pesto ze świeżych pistacji i spaghetti ladacznicy, gdzie odebrałam lekcję od prostytutek o tym jak ostre są papryczki piri-piri. A na deser trochę piekłam. Ciasteczka chałwowe, tak cudownie słodkie

placek. Rozsmarowujemy sos, posypujemy serem żółtym i pokrojoną mozzarellą i dodajemy swoje ulubione składniki. U mnie była to szynka parmeńska, pomidorki koktajlowe, oliwki, na jednej połowie małe kupki z pesto, a na drugiej z mascarpone (idealnie łagodził ostry smak sosu). Po wyjęciu z piekarnika całość posypałam rucolą oraz startym grana padano. Pyszna lekka wersja pizzy. Smacznego

pizzy. Tych nie próbowałam ale malutki bukiet karczochów przywiozłam ze sobą. I na koniec to co wydłubałam w malutkim "osiedlowym" sklepie. Cudowna szynka dojrzewająca, oczywiście pecorino romano, świetne pesto (nalewane do pojemniczka chochelką z dużej miski, jak u nas na dziale garmażeryjnym) i ogromne pułki, które po rozkrojeniu mają w środku dziurkę w którą można napchać mnóstwo składników

kostkę cebulę i czosnek podsmażamy na oliwie z oliwek, dodajemy posiekaną pietruszkę i ugotowane kalmary. Smażymy chwilkę i przyprawiamy do smaku. Najlepiej smakują z ryżem lub makaronem z odrobiną pesto

pół Europy pamiętam właśnie smaki i zapachy. Miejsca, które utkwiły w mojej pamięci wiążą się zwykle z czymś, co miałam okazję tam spróbować. Barcelona - paella, owoce morza, egzotyczne owoce, pesto, Nicea - stek, Wenecja - niesamowite lody, kawa, pizza i makarony. Może nie będę odkrywcza, ale to właśnie niezwykle aromatyczne pasty stały się dla mnie symbolem Włoch. Ta podróż dała

Łapanowski, a w między czasie swoje wdzięki prezentowały blogerki i rodzynek-bloger :) Najpierw Atomówki: Asia , Ewa i Paulina przygotowały przechodniom pysznie śniadanie. Później do akcji wkroczyła Agnieszka , która częstowała pesto z drożdżowymi paluchami i makaronem z czosnkiem niedźwiedzim. Potem moja świetna ekipa zawinęła tortille, a na koniec Damian  ugotował gazpacho. Razem z Agnieszką i dziewczynkami podałyśmy w sumie

Wiele razy widziałam wcześniej reklamy kampanii podajindyka.pl, zainteresował mnie jeden z przykładów na roladki z indyka. Byłam pewna, że są faszerowane szpinakiem, a okazało się, że to pesto. Przygotowana jednak na wykorzystanie szpinaku postanowiłam zmienić przepis i tym sposobem wyszedł mi ciekawy, lekki obiad. Składniki: 4 "kotletowe porcje" z piersi indyczej opakowanie mrożonego szpinaku 3 ząbki czosnku łyżka śmietany

łyżka keczupu 1 łyżeczka sosu chilli grubo mielony pieprz Wykonanie: Wszystkie składniki wymieszać w miseczce. Sos ziołowy: Składniki: kilka listków świeżej bazylii kilka łodyżek szczypiorku łyżeczka suszonego koperku łyżeczka pesto serek wiejski pół łyżeczki soku z cytryny łyżeczka octu winnego sól, pieprz Wykonanie:  Do blendera wkładamy wszystkie składniki i miksujemy do uzyskania sosu

dobrze zrobione, chrupiące z zewnątrz i miękkie w środku. Cena trochę za wysoka, Lub Burger wypada po tym względem lepiej. Burger Włoska Robota Pizza Czuły Pirat to cukinia, pesto, kozi ser i krewetki (prawie niewidoczne, czuć, że nie są to krewetki koktajlowe najlepszej jakości). Pizza w ocenie Męża, jak i mojej była mało wyrazista, a ciasto słabo wypieczone