obiad - 94612 przepisów (strona:3552/6308)

Do agrestu podejście drugie 163

był poważnie skrzywdzony przecież). Obudził mnie C. o wpół do dwunastej w nocy, kiedy wrócił do domu. Stwierdziwszy, że jestem głodna, wsadziłam do piekarnika udka kurczęce z poprzedniego obiadu. Jakież było moje zdziwienie, kiedy po godzinie były nadal zimne! Ale tak właśnie się dzieje, kiedy człowiek nie ustawi temperatury...  W piątek, żeby nieco sobie humor poprawić, czekając na autobus

Pożeraczka, czyli raz adobrze
Bułki - giganty 171

wierzchu chrupiące, w środku mięciutkie, zniewalająco pachnące cebulką. Cudnie przypieczone, idealnie nadawały się do piętrowych kanapek.  Moje bułki w zasadzie są bułami - jedna starcza za śniadanie lub obiad czy też kolację. Odpowiednio nafaszerowana dodatkami - pomidorkiem, ogórkiem, świeżymi liśćmi szpinaku i remoladą (tak, zaczęłam ją jeść, frytek z ketchupem już sobie nie wyobrażam) - smakuje po prostu bosko. Szczególnie taka jeszcze

Pożeraczka, czyli raz adobrze
Jego puchatość omlet 149

cukrem i mlekiem. I dzięki temu prawdopodobnie jakoś wytrwam do wieczora. Inaczej - nie ma szans... Jutro C. ma ranną zmianę, więc mam w planie przygotować dla niego pierwszy obiad (po tylu miesiącach mieszkania razem w końcu by wypadało...). Trzymajcie kciuki za powodzenie misji

Pożeraczka, czyli raz adobrze
BaleTina, czyli o psich marzeniach słów kilka. I bułeczki 141

wczoraj obiecałam - dziś przepis na bułeczki. Miałam w domu resztkę pieczarek, pomyślałam więc, że bułeczki z pieczarkami do mojej zupy będą pasować doskonale. Nie pomyliłam się - pasowały i do obiadu, i na śniadanie następnego dnia jedzone samodzielnie (dwie się uchowały).  Przepis znalazłam na blogu   Na słodko lub wytrawnie , ale oczywiście nie byłabym sobą, gdybym czegoś od siebie

Pożeraczka, czyli raz adobrze
Obiadowy finał, czyli deser - najlepszy 533

szybko). Chciałam właśnie deser, a nie ciasto. Coś delikatnego, słodkiego, a jednocześnie.. Hmm... Wykwintnego? Niecodziennego z pewnością. I chyba mi się udało, bo C. był zachwycony. Cały obiad mu smakował (to, że sama piekę chleb czy bułki wprawia go w niepomierne zdumienie za każdym razem, choć przecież jako kelner jest świadkiem pieczenia chleba niemal codziennie), jednak to deser sprawił

Pożeraczka, czyli raz adobrze
Jedliście kiedyś kasztany? 163

kawałki, usmażyć przyprawionego solą i pieprzem. Pieczarki pokroić w dość grube plastry, usmażyć z solą i pieprzem. Zupę podawać ciepłą z dodatkiem kurczaka i pieczarek. Smacznego! Dzisiaj zjadłam na obiad resztę, która się uchowała w lodówce. Mmm... Pyszności. Szczególnie w taką pogodę - jest szaro, pochmurno, co kilkanaście minut rozlega się głośny stukot kropel o szyby. Mimo to nie jest zimno

Pożeraczka, czyli raz adobrze
Dyniowo. I spokój 147

pewne zamysły, ale nie byłam pewna, co pójdzie na pierwszy ogień. W końcu jednak zdecydowałam się na krem - po pierwsze dlatego, że go uwielbiam, po drugie potrzebowałam czegoś na obiad, a możliwości były dość ograniczone.  Absolutnie nie żałuję - zupa wyszła boska! Gęsta, rozgrzewająca, a przy tym zaskakująco delikatna. Leciutko tylko pikantna, z wyraźnym akcentem pomarańczy i imbiru. Wszystko razem

Pożeraczka, czyli raz adobrze
Takie łatwe, takie dobre... 174

stworzyć interesującego posta. Wstałam o czwartej czterdzieści pięć, po mniej więcej czterech godzinach snu, i mimo kilku kaw nie potrafię się obudzić. Plan na dziś: umyć naczynia po wczorajszym obiedzie (tak, wiem, wstyd...) , zmiksować kilka składników i wstawić do lodówki z nadzieją na uzyskanie smakowitego ciasta na uczczenie końca pracowitego weekendu, wyspacerować psę, wziąć prysznic i zakopać się pod kołdrą

Pożeraczka, czyli raz adobrze
Spóźniona walentynka 190

spałam pod dwiema kołdrami zwinięta w kulkę na kanapie, a C. poznawał tajniki nowej gry, którą niedawno nabył drogą kupna. Nie było przewidzianego wcześniej wina, był za to przepyszny obiad, który C. przygotował, gdy spałam, a na deser skromna, choć naprawdę smaczna, panna cotta. Kiedy więc w końcu wczoraj poczułam się lepiej, stwierdziłam, że muszę mojemu Panu wynagrodzić niedogodności

Pożeraczka, czyli raz adobrze
Zupa z niezwykłym makaronem 171

znów udało mi się oczarować C. zupą. Okazuje się, że zdecydowanie woli takie, w których coś sobie pływa... Krem zje, ale to jednak nie jego bajka... Nie, żebym gotując obiad dla siebie, jakoś specjalnie interesowała się jego upodobaniami... Zazwyczaj bowiem zupy pojawiają się na stole, gdy C. pracuje popołudniami, a ja odczuwam nieodpartą potrzebę zjedzenia czegoś bardziej treściwego niż tost

Pożeraczka, czyli raz adobrze
Zwykły-niezwykły krem z ziemniaków 209

padło na sos sojowy. Świetnie tutaj pasuje, nie rezygnujcie z jego dodatku. I choć może nie jest to najwykwintniejsze danie, jednak idealnie sprawdzi się, kiedy akurat potrzeba szybkiego, sycącego obiadu. Zupa wychodzi bardzo gęsta - niemal pure. Dlatego proponuję przygotować nieco więcej bulionu, żeby w razie czego można ją było rozrzedzić. Krem z ziemniaków z chilli, czosnkiem i chrzanem Składniki

Pożeraczka, czyli raz adobrze
Idea posiłku, czyli czym jest frokost 1392

Mieszkając w Polsce jadałam śniadania, obiady i kolacje. Będąc u Babci zdarzało mi się jeść podwieczorki, które uwielbiałam. Idea podwieczorku jest genialna sama w sobie, w dodatku to najbardziej czarująca nazwa posiłku, jaką dane mi było poznać. Tak sobie myślę, że powinnam wprowadzić podwieczorki do naszego menu... Przeszkadza tylko fakt, że C. pracuje popołudniami i w czasie podwieczorku zazwyczaj

Pożeraczka, czyli raz adobrze

Proponowane wyszukiwania