dla dzieci - 16424 przepisów (strona:410/1095)

Polubiłam się już dość dawno z powidłami i czekoladą . Wiśnie i kakao? Czemu nie? Znowu zostałam przez Monę, hojnie obdarowana w owoce. Pierwszym pomysłem była oczywiście

No nie wierzę, że zabrałam się za pieczenie… I chciałam od razu na wstępie napisać, że fotografowanie ciast to wyższa szkoła jazdy. Dawno się tak

Wczoraj przeleżałam cały wieczór w łóżku – jesień się zbliża jak bum-cyk-cyk. Pogoda nas rozpieszcza/nie rozpieszcza – co kto woli. Fakt jest jednak taki

Są i leniwe. Trochę niecodzienne, bo nie z bułą tartą, tylko z pesto. Czemu nie? W związku z tym, że nie przepadam za słodkościami, spasowało bardzo

Mięso. My sobie zażyczył, niech ma. Już dawno, w czeluściach mojego mózgu, siedział pomysł na mielone z musztardą. Misja wykonana. Musicie, MUSICIE koniecznie je zrobić. Mielone

Tak, znowu suszone pomidory, aż do znudzenia… (Waszego, nie mojego). Nie do końca byłam przekonana do białego sera, ale zaryzykowałam. No i fajnie, ravioli z

Jak tylko zobaczyłam młodą kapustę, od razu wiedziałam, że będę chciała ją z czymś zapiec. I tak… parę dni temu dostałam od Bro biały ser

Wyszperałam polskie truskawki. Ja wiem, daleko im jeszcze do smaku idealnego, nie potrafiłam się jednak powstrzymać. Od dawna chodziła za mną także chałka. W piątek wyczaiłam

Bardzo niepozorna zupa. I naprawdę wyjątkowo dobra. Gdyby nie obecne temperatury, mogłabym zupować na okrągło – skrzynki targowe są cudownie wypełnione po brzegi, różnymi warzywami. W

Jeny, ale mam dziś denny dzień do blogowania. Kuchnia mnie nie lubi, aparat też. Nie lubię wrzucać nic na silę, ale temu cholernemu twarogowi nie dam

A jakoś tak. Mózg mi już paruje od wymyślania potraw, więc postanowiłam zrobić coś banalnego. I przyznam się szczerze, że tej surówki nie jadłam od parunastu

Granoli nikomu przedstawiać nie trzeba. Opcji jest tyle, że głowa mała. Dziś chciałam Wam przedstawić granolę z jabłkami i cynamonem. Pyszna no, co zrobić. Zrobiłam ją

Opowiadałam Wam, jak ostatnio zrobiłam budyń na wodzie? Nie? To nie opowiem. Moją żenującą opowieść usłyszało już parę osób i nikt nie poklepał mnie z podziwem

Nie ma się tutaj co rozpisywać, to jest po prostu dobre. I zdrowe. I pożywne. I będzie dobrym prezentem na święta, jeżeli chcecie dać komuś coś

Miała być caprese, jest ryż z czereśniami. Nie pytajcie czemu. I tak na dobrą sprawę nikt nie powinien być zadowolony, bo: a. My nie lubi deserów