dieta - 20142 przepisów (strona:147/1343)

   Święta już dawno minęły ,  czas zacząć szykować karnawałowe specjały. Mam jeszcze dla Was jeden przepis. Wcale nie skłamię jak zakwalifikuję go do grona

Jako wielka fanka kokosu pod każdą postacią  uważam to ciasto za jedno z najlepszych i najprostszych . Kiedyś było takie wielkie bum na ten rodzaj, pamiętam

Każdemu czasem zostają niezjedzone bułki, które następnego dnia, albo i później nie mają już swoich amatorów. Warto wtedy użyć fantazji i nadać temu podstarzałemu pieczywu całkiem

   Któż z nas nie zna smaku pieczonych jabłek ? Mnie najbardziej przypominają dzieciństwo, wtedy to były szare renety. Dziś takowych nie mam, ale nawet inne

Już kilka razy publikowałam przepis na pasztet i nie planowałam kolejnego. Jednak plany sobie, a życie a raczej potrzeby "rynku" sobie i musiałam swoje plany zawiesić

Z racji tego, że jutro tłusty czwartek  i wszyscy się prześcigają w coraz to ładniejszych, bardziej wypasionych wypiekach. Ja postanowiłam w tym roku iść na

   Nigdy nie mów nigdy, czyli o tym jak  mnie  wątróbka do siebie przekonała .  Są rzeczy których nie lubię w kuchni. I

Kto lubi kokos i wszelakie jego pochodne, pewnie się zastanawiał , a może i próbował stworzyć samemu coś na wzór słodkości ze sklepu.  Ja kiedyś podjęłam

Takie coś to ratunek dla osób lubiących pewne wyroby garmażeryjne, jednak unikają ich z obawy że mogą trafić na takie niespodzianki jak kawałek z sierścią. Ja

Gdybym miała napisać za co lubię makaron, to pierwsze co mi przychodzi na myśl....moc możliwości i szybkość przygotowania. A  jak jeszcze w lodówce jest

Ten przepis już kiedyś był na moim blogu, ale to były początki, a więc ani fotografia, ani przekaz nie napawają mnie dumą. Wiem, wiem że z

Niby większość nazywa ten  wypiek chlebkiem, to jakoś do chleba mi on nie pasuje. Zostawmy jednak nazewnictwo i przejdźmy do konkretów.  Nasiona to samo

Dziś ukłon w kierunku kuchni austriackiej. Wedle oryginału powinna tu być jeszcze dodana do ciasta bułka. A żeby knedle były knedlami pasuje je nadziać,  ale

Ostatnio były gotowane kluski z sosem wiśniowym i sosu trochę zostało, a więc trzeba jakoś go wykorzystać. A że ilość nie była powalająca, postanowiłam ją powiększyć