Mieszam dokładnie i formuję kotleciki. Na patelni rozgrzewam olej (2-3 cm warstwa) układam kotleciki i smażę z obu stron na złoto. Po usmażeniu osączam z nadmiaru tłuszczu na papierowym ręczniczku. Podaję z sosem na bazie jogurtu naturalnego. UWAGI: * Dodatek sody powoduje, że kotleciki są w środku delikatne i szybciej smażą się właśnie od środka, przez reakcję
W kuchni Karmel-itkiwłaśnie taką konsystencję. Z ciasta formuję małe kuleczki wielkości piłeczki do ping-ponga. Na patelni rozgrzewam olej roślinny, obsmażam pulpeciki z każdej strony, po czym odsączam je z nadmiaru tłuszczu na ręczniku papierowym. Podaję z gulaszem. SMACZNEGO! Pozdrawiam, Karmel-itka
W kuchni Karmel-itkimiksuję. Ciasto wyjdzie nieco błotniste, ale tak właśnie ma być - musi mieć również konsystencję nieco gęstszego ciasta naleśnikowego. Rozgrzewam suchą patelnię, nakładam łyżką porcje ciasta i smażę bez tłuszczu z obydwóch stron. Podaję na słodko. UWAGA: W wersji na słono cukier zamieniam 1/2 łyżeczki soli. SMACZNEGO! Pozdrawiam, Karmel-itka
W kuchni Karmel-itkikostkę i zostawiam w zimnej wodzie, aby nie ściemniały. Szpinak płucze, suszę i siekam. Czosnek obieram, rozgniatam i wraz z pokorjonym w talarki porem, szklę na niewielkiej ilości tłuszczu (najlepiej olej ryżowy lub z pestek winogron). Wrzucam szpinak, czekam aż się skurczy, po czym zalewam bulionem, wrzucam ziemniaki i doprowadzam do wrzenia. Gotuję do miękkości ziemniaków, po czym miksuję
W kuchni Karmel-itkisól, pieprz - oliwa z oliwek - łyżeczka masła - ser do posypania (najlepiej mozzarella) Wędlinę pokroić w paseczki, podsmażyć na oliwię aż się lekko zarumieni, włożyć do foremek. Na tym samym tłuszczu zeszklić cebulkę dodając masło sól i pieprz, następnie dodać pieczarki i przesmażyć jeszcze chwilę. Dodać do foremek. Do każdej foremki włożyć po plasterku pomidora i ostrożnie wbić po jednym jajku
Zgrabne Gotowaniesolą, pieprzem oraz cukrem, na koniec dodać drobno posiekaną bazylię. Przelać do miseczek, dodać po łyżce jogurtu naturalnego, posypać grzankami i uprażonymi pestkami słonecznika (pestki prażyłam na patelni bez tłuszczu przez około 20 min ciągle mieszając, żeby się nie przypaliły). Smacznego
Zgrabne Gotowaniepracy lub na uczelnię. Szczególnie tutaj, w USA, gdzie jedyne jedzenie, które można kupić w czasie przerwy to pizza, hamburgery, frytki, nuggetsy i inne śmieci smażone w głębokim tłuszczu. Stąd mój dzisiejszy post - pomysł na drugie śniadanie. Postanowiłam wprowadzić na blogu dział lunchbox, w którym będę umieszczać pomysły na dania do pracy czy szkoły. Mam nadzieję, że część z nich
Zgrabne Gotowanieboki do wewnątrz a następnie zwinąć w rulonik. Podobnie postąpić z każdą sajgonką. Odstawić na kilka minut. Ja sajgonki jem w takiej formie. Można też je usmażyć na głębokim tłuszczu (co niestety znacznie zwiększa kaloryczność dania). Podawać z sosem słodkie chili . Smacznego
Zgrabne Gotowaniekakao 50 g masła roztopionego Ciastka wrzucić do blendera i pokruszyć, dodać kakao i masło. Ma powstać mokry piasek. Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, a boki mocno wysmarować tłuszczem. Przygotowanymi ciastkami wyłożyć dno tortownicy o średnicy 20-22 cm. Schłodzić przez czas przygotowywania masy serowej. Masa serowa: 400 g twarogu 2 krotnie zmielonego (może byc z wiaderka
Blondynka Gotujewałek o grubości 3,5 cm, owinąć folią spożywczą i włożyć na 2 godziny do lodówki. Chłodne ciasto wyjąć. Pokroić na 5-7 mm plasterki. Układać na blaszce posmarowanej tłuszczem lub wyłożonej papierem do pieczenia. Jeśli będą troszkę niekształtne, to nic nie szkodzi, w czasie pieczenia kształt się wyrówna. Piec ok. 15 minut w temperaturze 170 stopni. Studzić na kratce
Blondynka Gotujeprzestudzeniu wsypujemy proszek do pieczenia i dodajemy jajka, wbijając po jednym cały czas miksując. Gotową masę dzielimy na dwie części. Blachę o wymiarach 32 x 23 cm smarujemy tłuszczem i posypujemy kaszą manną. Jedną część ciasta rozprowadzamy na blaszce, nie zwracamy uwagi na to, że jest klejące, bo taki już jego urok ;) Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200 stopni Celsjusza
Blondynka Gotujełyżeczkę soli i 1/2 łyżeczki cukru. W czasie jak fasolka się będzie gotować kroimy kiełbasę w kostkę i smażymy na patelni. Jak fasolka będzie prawie gotowa wrzucamy kiełbasę bez tłuszczu do garnka.Dorzucamy kostkę warzywną. Następnie musimy zeszklić cebulę pokrojoną w kostkę, kiedy będzie gotowa posypujemy ją mąką pszenną i smażymy chwilkę, po czym dodajemy koncentrat pomidorowy i wszystko wrzucamy
Blondynka Gotujegotujemy na małym ogniu. Boczek kroimy w cienkie paseczki i smażymy na patelni, po czym wrzucamy do garnka w mięsem, tak żeby nie wlać do niego wytopionego z boczku tłuszczu. Następnie na patelnie wrzucamy pokrojona w półksiężyce kiełbasę i smażymy chwilę. W między czasie obieramy czosnek i siekamy bardzo drobno. Do wywaru wrzucamy czosnek i podsmażoną kiełbasę. Wlewamy zakwas, doprawiamy
Blondynka Gotujewałek o grubości 3,5 cm, owinąć folią spożywczą i włożyć na 2 godziny do lodówki. Chłodne ciasto wyjąć. Pokroić na 5-7 mm plasterki. Układać na blaszce posmarowanej tłuszczem lub wyłożonej papierem do pieczenia. Jeśli będą troszkę niekształtne, to nic nie szkodzi, w czasie pieczenia kształt się wyrówna. Piec ok. 15 minut w temperaturze 170 stopni. Studzić na kratce
Blondynka Gotujetygodnia, gdy mamy mało czasu na przygotowanie pracochłonnych deserów. Choć przyznam szczerze, że efekt końcowy pozytywnie mnie zaskoczył. Może być to też dobra alternatywa dla pączków smażonych na głębokim tłuszczu (w Tłusty Czwartek). "Pączkowe" muffinki PRZEPIS (źródło: link , 8 sztuk) Temperatura pieczenia: 200°C (piekarnik gazowy) Czas pieczenia: ok. 25 min (lub do czasu gdy muffinki ładnie się zarumienią
coolinarnastrefa.blogspot.com