Wielbiciele serników bez pieczenia mogą znaleźć na moim blogu szybko powiększającą się grupę tych smakołyków. Dziś chciałabym przedstawić Wam sernik pomarańczowy bez pieczenia, zrobiony na bazie twarogu i mascarpone z sokiem pomarańczowym i polewą pomarańczową.Za oknem powoli zwiększa się temperatura powietrza, wiosna już przyszła, a przynajmniej zagląda do nas coraz odważniej, tak więc chętniej będziemy sięgać po ciasta
Smakołyki Berenikicukru pudru1 żółtkonadzienie120g kwaśnej śmietany 18%50g białej czekolady1 płaska łyżeczka mąki pszennej1 jajko160g rabarbaru Wykonanie:CIASTO - mąkę i cukier przesiać, dodać zimne masło, posiekać razem, dodać żółtko i szybko wyrobić ciasto- ciasto schłodzić przez 30 minut w lodówce- tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia, schłodzonym ciastem wyłożyć spód i brzegi do połowy wysokości formy, nakłuć widelcem (lub obciążyć ) i podpiec
Smakołyki Berenikikokosowychszczypta soli Wykonanie:- składniki na masę serową powinny być w temperaturze pokojowej- mąkę, kakao i cukier przesiać, dodać zimne masło, składniki posiekać razem, dodać żółtko (białko odłożyć na pianę), szybko wyrobić gładkie ciasto, schłodzić je 30 minut w lodówce- kawę zalać gorącą zagotowaną wodą, wymieszać i pozostawić do wystygnięcia- ciastem cienko wylepić spód i boki tortownicy (wyłożonej papierem do pieczenia
Smakołyki Berenikipowinny być w temperaturze pokojowej, składniki na ciasto oraz masło do kremu truskawkowego muszą być schłodzone- mąkę przesiać z kakao i cukrem, dodać zimne masło, posiekać, dodać żółtko i szybko zagnieść gładkie ciasto, schłodzić je 30 minut w lodówce- formę na muffiny wysmarować tłuszczem, ciastem wylepić cienko każde zagłębienie, nakłuć widelcem i podpiec przez 5 minut w 190-200 stopniach
Smakołyki Berenikiwtedy, kiedy mamy ochotę na coś słodkiego. Dla wprawnej "pani domu" (lub wprawnego "pana domu") ciasto drożdżowe nie nastręcza trudności w przygotowaniach i poza czasem oczekiwania na wyrośnięcie, dość szybko się przygotowuje. Ciasta drożdżowe nie lubią pośpiechu, więc warto zarezerwować sobie więcej czasu, odpowiednio wcześniej wyjąć składniki z lodówki, pozwolić wyrosnąć rozczynowi, a potem całemu ciastu. Kierując się kilkoma wskazówkami
Smakołyki Berenikipowszechnie spożywany. Najbardziej szpinak doceniono dopiero w XIX wieku za sprawa pielęgniarek od św. Wincentego a Paulo. Przyrządzały one ze szpinaku specjalny napój i podawały go chorym. Szybko odkryto, że regularne picie owego napoju powodowało szybszy powrót do zdrowia i dobrej kondycji. Kolejnym przełomem dla szpinaku były lata trzydzieste XX wieku. Wtedy szpinak swoją sławę zyskał wśród amerykańskich farmerów. Wtedy
Kulinarne Przebojespód włożyłam do tortownicy, przykryłam masą krówkową.Przydusiłam drugim blatem.Żelatynę rozpuściłam w odrobinie gorącej wody. Przestudziłam.Kremówkę ubiłam na sztywno, ostrożnie dodałam lekko stęgniętą,zimną żelatynę, ubiłam razem. Szybko wyłożyłam na ciasto.Posypałam chrupkami, wstawiłam do lodówki na min. 1,5 h.Smacznego
W kuchni Karmel-itkiposzły faszerowane pomidory. Interesujący był farsz – ricotta, jajko, przyprawy i bułka tarta wraz z bazylią. Zapiekamy i podajemy. Druga propozycją była bruschetta, pomidorowa z oliwkami i kaparami. Dwie propozycje szybkie i tanie, a jednocześnie takie, co wykarmią spora ilość osób. Kiedy doszło do degustacji, zostałyśmy zaproszone na scenę aby wygłosić swoją opinię, jako blogowych ekspertek ;] zdjęcie pochodzi od Kasi
W kuchni Karmel-itkinaprawdę dobrze. Oczywiście nie zabrakło prelekcji. Poznałam osobiście Dorotę Zawadzką jak i Marię Czubaszek,obie panie wysłuchałam też podczas ich prelekcji. Przy Czubaszek uśmiałam się do łez.Po lunchu - szybki kurs fotografii kulinarnej.Niestety, nie zadowolił mnie. Fotograf poniżył mój aparat, który nie jest lustrzanką, ale hybrydąz kompaktem. Nie czułam się komfortowo, mężczyzna nie potrafił sprzedać swej wiedzy, a widzącpo jego
W kuchni Karmel-itkiNajkrótsze dni w roku, szybko zapad zmrok. Za oknami śnieg, ujemna temperatura.. Zima, taka prawdziwa! Codziennie sypnie, przymrozi.. jest pięknie. Wielu narzeka. Bo za zimno, bo śnieg, bo błoto.. Bo trzeba odśnieżać, skrobać szyby w aucie, nosić grube rzeczy, ciągle sprzątać na korytarzu, bo ślisko i łatwo można nogę złamać. Ale zima jest piękna. Śnieżnobiały puch
W kuchni Karmel-itkiuwielbia. Nie zabrakło też przygód! Taszczyłam owy tort do miejscowości 45 km dalej, pociągiem, gdzie temperatura sięgała chyba ze czterdzieści stopni! Jechałam cała zestrachana, by dostarczyć do w całości. Szybka reanimacja w lodówce po dotarciu do celu i nikt już nie o tym pamiętał. RED VELVET CAKE Z KREMEM SEROWYM. /ciasto - przepis stąd ; krem - inwencja własna;/ spody
W kuchni Karmel-itkisię za jego solidnąobróbkę. Co powstało? Właśnie dzisiejsze kruche babeczki. I przepyszne ciasto drożdżowe, ale o nim później.Gotowi na słodkie, kruche, rabarbarowo-truskawkowe ciastka? Robi się je zaskakująco szybko, a ciasto kruche... powstało ot tak, po prostu.Bez przepisów, bez zbędnych składników, bez jakichkolwiek porad. I co najlepsze, że powstało najpyszniejsze,najbardziej kruche ciasto, jakie kiedykolwiek jadłam! Zaskakujące. Dodatek tych
W kuchni Karmel-itkizgęstnieje. Następnie wylewam ją na podpieczony spód,wstawiam do piekarnika i piekę przez ok. 45 minut w 200 stopniach (termoobieg), aby pięknie się zezłociła.Kiedy jednak zacznie zbyt szybko się brązowić, zmniejszyćtemperaturę do 180 stopni.Po upieczeniu zostawiam tartę do wystudzenia - masa wtedy stwardnieje,łatwiej się dzięki temu kroi i nic się nie rozpada. Można wstawićdo lodówki, aby przyspieszyć proces
W kuchni Karmel-itkimiętę i szczypiorek, dodaję. Przyprawiam solą i pieprzem ziołowym, mieszam i schładzam w lodówce. Na małej patelni (wielkości jednego naleśnika) rozgrzewam niewielką ilość oleju, wlewam porcję ciasta i szybko rozprowadzam ją po całej patelni. Naleśniki mają być duże i nie za grube. Kiedy usmaży się z jednej strony, przewracam na drugą. Ściągam z patelni i układam na ręczniczku papierowym
W kuchni Karmel-itkiwysypania foremek Ubijam jajka z cukrem, by miały konsystencję jak kogel-mogel. Dodaję jogurty greckie, mieszam. Na końcu wsypuję budynie i miksuję, najpierw na wolnych, później na szybki obrotach do chwili, aż masa będzie idealnie gładka i puszysta (ok.3-4 minuty). Przygotowuję ramekiny/kokilki. Smaruję każdą odrobiną oliwy i obficie wysypuję mielonym lnem, który stanowi bazę (jakby spód). Do każdej
W kuchni Karmel-itki