Od jakiegoś czasu zalegały mi w lodówce paluszki krabowe. Znaczy tak naprawdę to paluszki surimi, które z krabami niewiele mają wspólnego, ale powszechnie nazywane są właśnie
Marder&Marder Manufacturekilka razy u różnych ludzi, jadłem swoje własne, jadłem w restauracjach, ale to był kompletny masakrator. W pozytywnym znaczeniu of kors :) Była też makaronowa sałatka z tuńczykiem (albo inną rybą - prawdę mówiąc nie pamiętam już - w końcu spora ilość alkoholu niezbyt pozytywnie wpływa na proces percepcji i zapamiętywania), było chili con carne, była w ramach przekąski quesadilla, pewnie było też
Marder&Marder Manufacturenajedzony. Zresztą nic dziwnego, to prawdziwa bomba kaloryczna! Wyłącznie dla miłośników serów :) Streszczać się będę dzisiaj, bo jednocześnie piszę tego posta, robię chleb i do tego jeszcze quiche z rybą wędzoną (przepisy oczywiście wkrótce). Makaron lazania 250 g świeżego szpinaku 0,5 szklanki mleczka zagęszczonego niesłodzonego 250 g serka mascarpone 270 g (opakowanie) sera feta dużo (nie wiem dokładnie
Marder&Marder ManufactureBardzo szybko i bardzo smacznie. O ile ktoś lubi owoce morza :) Bo my z Madzią uwielbiamy! Ooohh, moglibyśmy codziennie jeść, tylko musielibyśmy nieco więcej zarabiać. Bo
Marder&Marder ManufactureKupiliśmy fantastyczny makaron. Czarny, z dodatkiem wyciągu z ośmiornicy. Zupełnie czarny był. Więc pomyśleliśmy, że pewnie idealnie będzie się komponował z owocami morza. I oczywiście mieliśmy
Marder&Marder ManufacturePrawdę mówiąc nie wiem skąd taka nazwa. Czy faktycznie właśnie taki chleb wypieka się w mieście świętego Franciszka? A może ten chleb ma tyle wspólnego z San Francisco co ryba po grecku z Grecją? Czyli nic... Nie wiem, nie bardzo czułem potrzebę szukania źródeł. Nazywa się jak się nazywa, to mało istotna rzecz. Ważne, że smakuje doskonale! Mąka pszenna, zakwas
Marder&Marder ManufactureMakaron ...makaron...uwielbiam makarony z różnymi sosami-czasem myślę że, powinnam była urodzić się we Włoszech......To szybkie i łatwe danie obiadowe, czy nawet ciepła kolacja
Wanilia i KardamonMoja ulubiona ryba, bardzo ładnie wygląda w towarzystwie kolorowych dodatków :) Uwielbiam<3 Składniki: 150g wędzonego łososia mała cebula żółta papryka pomidor główka sałaty ser pleśniowy (u mnie camembert ok 120g) ok 20 ml oliwy pietruszka, bazylia, papryka ostra w proszku, sól, pieprz sok z cytryny Przygotowanie: Paprykę, pomidora i cebulę pokroić. Sałatę umyć, osuszyć i porwać na kawałki
ChilliJemyserka, a następnie dokładnie mieszamy. Podajemy z ulubionym pieczywem. Przed podaniem delikatnie oprószamy świeżo mielonym pieprzem. Tuńczyk korzystnie wpływa na kości i wzrok, ponieważ zawiera witaminy A i D. Ryba ta jest bogata w witaminy z grupy B, a zwłaszcza B6, która jest odpowiedzialna za metabolizm i regulację pracy serca i ciśnienia. Tuńczyk zawiera jod i jest bogatym źródłem kwasów
My Chcemy JeśćMałe tęskonty. Wielkie plany. Gdzieś pośród szarej rzeczywistości. Chodz, pomaluj mi świat w kolorach tęczy i kup różowe okulary. Zanurz się w życiu niczym ryba w głębokiej wodzie. A potem policzmy wszystkie gwiazdy na niebie owinięci szalikiem z butelką wina w ręku. I zjedzmy do tego lody. W środku nocy. Bo w życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym
My simple kitchenWpadłam na chwilkę :) Pomiędzy kupowaniem firanek a wybieraniem kolorów farb;) Duże zmiany mi się szykują, mam nadzieję, że już tylko na lepsze;) Pochwalę się efektem końcowym
My simple kitchenPannukakku to fiński naleśnik pieczony w piekarniku zazwyczaj podawany na słodko np. z cukrem pudrem lub dżem, jednak ja postanowiłam poeksperymentować i wykonać go w wersji
Symfonia smakowaNietypowy lunch do pracy? Nie macie zbyt wiele czasu na jego przygotowanie? Ja wtedy staram się ratować sałatkami lub daniami z piekarnika. Tym razem zainspirowałam się
Fabryka pomysłówPoniższą propozycję trudno nazwać mianem przepisu - ot, ugotowany (dokładniej - zalany wrzątkiem) kuskus z dodatkiem puszkowego tuńczyka i kiełkami. Jednakże atuty ma niezaprzeczalne! Jest super szybki w
Apetyt na więcej - jadłodajnia dla duszy i ciałaTradycyjnie potrzebowaliśmy czegoś na szybko. Bez przechwałek, ale jestem mistrzem w przygotowywaniu jedzenia w kilkanaście, a nawet kilka minut. Grunt to mieć dobrą bazę. Tym razem
BaRepas