tatar śledziowy to kolejna propozycja z udziałem filetów śledziowych. Szybki do wykonania, niezwykle prosty i smaczny. Można przyrządzić go z dodatkiem octu z białego wina, a podać w towarzystwie pieczywa. Mniam! Potrawa wolna od glutenu. Ilość porcji: 3 Składniki: 4 filety śledziowe a’la matjas 3 korniszony 1 czerwona cebula Kilka gałązek koperku świeżo mielony pieprz łyżka oliwy Filety płuczemy(...)Ogórka oraz cebule kroimy w kosteczkę. Całość mieszamy, dodajemy posiekany koperek, skrapiamy oliwą i doprawiamy pieprzem. Możemy dodać kilka kropli octu z białego wina. Gotowy tatar podajemy np. z pieczywem. U nas w domu zajadany w towarzystwie delikatnego sosu jogurtowo-czosnkowego
Kolizje SmakówNadal mamy zimę choć podobno jest wiosna. Ja mam dość, szczególnie po takiej nocy jak dzisiaj, okropnej po tylu prawie przespanych... dobra narzekać nie wypada gdy
Dzieje kuchennej WiewióryNiedawno brałam udział w konkursie na stronie MniamMniam.pl. Pierwszym etapem było wybranie kategorii dotyczącej rejonu skąd pochodzą przyprawy. Portal dostarczał dwie z nich. Do uczestnika należało
Dzieje kuchennej WiewióryTo moje pierwsze, które pamiętam, urodziny ze śniegiem!!! zawsze w ten dzień byłam pełna sił a dzisiaj choć słońce świeci sił brak. Dzieci zrobiły mi psikusa
Dzieje kuchennej WiewióryA oto obiecany wczoraj przepis. Babeczki są naprawdę pyszne!!! właśnie jedna wcinam i bardzo polecam :) ciasto: 2 jajka 200 g drobnego cukru (u mnie 175 g
Dzieje kuchennej WiewióryNieprzespane noce, wymioty, gluty, 38,5 i wycieczki do lekarza zamiast zakupów, pusta lodówka i brak produktów na obiad. Taki czas, ciężka pogoda więc i pora
Dzieje kuchennej WiewióryTo trzeci przepis jaki wypróbowałam z "Na każdą porę" Sophie Dahl i wiecie co??? to obok Krajanki Korzennej i Murzynka mojej mamy najlepsiejsze ciasto czekoladowe jakie
Dzieje kuchennej WiewióryMijający tydzień mogłabym swobodnie nazwać tygodniem Sophie Dahl. Zrobiłam w ciągu 6 dni, 3 potrawy z książki tejże autorki. A wiecie co? kiedyś jak jeszcze byłam
Dzieje kuchennej WiewióryNiestety nie jest to przepis mojego autorstwa. Podpatrzyłam go w ostatnich "Smakach mojego życia". Zrobiłam i... zawiodłam się. Proporcje autorzy wzięli chyba z kosmosu bo są
Dzieje kuchennej WiewióryZaintrygował mnie cukier limonkowy. Same placuszki okazały się bardzo puszyste, łatwe w przygotowaniu gdyż są z proszkiem do pieczeniai nie wymagają wyrastania. Dość słodkie same w
Dzieje kuchennej WiewióryTo było wyjątkowe śniadanie jedzone na podłodze, ale od początku. W wyniku zawirowań łóżkowych noc spędziłam między ciałkami moich kochanych pociech, na szczęście na naszym dużym
Dzieje kuchennej WiewióryTo jedne z niewielu słodyczy sklepowych, które jadam i jakie UWIELBIAM!!! szczególnie te z gorzką czekoladą dookoła słodkiego kokosowego wnętrza... albo w formie lodów... ehhh... i
Dzieje kuchennej WiewióryPrzez choroby dzieci, weekendowe nieporozumienia, ból zęba i ucha, tym razem mój, tracę kulinarną wenę. Jak na siebie mało ostatnio działam w kuchni stąd kilka zamierzchłych
Dzieje kuchennej WiewióryKiedy na urodziny dostałam od jm i Ziutka "Smaki z Fjallbacki" Camilli Lackberg od razu padło pytanie "co zrobisz z tej książki jako pierwsze?". Kartkując ją
Dzieje kuchennej WiewióryBył to najbardziej emocjonujący czwartek w moim życiu, no może poza porodami ale one nie były w czwartek :) Córcia ma za sobą pierwszy występ w przedstawieniu
Dzieje kuchennej Wiewióry