miód - 5845 przepisów (strona:320/390)

pierś z kurczaka w wiśniówce na risotto borówkowo-malinowym, podana na glazurowanym melonie z sosem cytrynowo-kremowym i malinami, ozdabiana jadalnym bławatkiem i kiełkami brokułów. Glazurowany melon? Tak, w miodzie. Pierś kurczaka także, następnie "podpalona" na wiśniówce. Ach, raj w ustach, niebo

wracam do domu ze szkoły zziębnięta, zmęczona i pociągająca noskiem (właśnie leżę w łóżku  z choróbskiem), robię gorącą herbatę z dodatkiem goździków i imbiru, z sokiem malinowym lub miodem. Zdejmuję ośnieżony płaszcz, siadam we fotelu i przez chwilę relaksuję się.  Najlepszym, jednak dodatkiem jest coś słodkiego. Co poprawi humor. I dodatkowo dostarczy przyjemnych doznań smakowych. ***************** Kolejny efekt bawienia

szklanki mąki szklanka cukru 170g masła 2 łyżki oleju jajko 2 żółtka szklanka mleka aromat waniliowy 50g świeżych drożdży Masa makowa: 300g maku 3/4 szklanki cukru 3 łyżki miodu' 2 białka szczypta soli 50g rodzynków  50g skórki pomarańczowej kandyzowanej 50g mielonych migdałów Ciasto : Drożdże rozcieram z 2 łyżkami cukru, mieszam z ciepłym mlekiem i 3 łyżkami mąki, zostawiam

łyżek kakao Banany miksuję przy pomocy blendera. Dodaję kakao i razem mieszam. Im więcej kakao, tym krem będzie bardziej zwarty. Jeśli ktoś chce, może dodać orzechy, dosłodzić miodem. Przekładam do słoiczka, zakręcam i na noc odstawiam do lodówki, aby stwardniał.  Smacznego! Pozdrawiam, Karmel-itka

Bardzo cytrynowy, bardzo słodki, z kokosowym aromatem wilgotny pudding. Ma konsystencję intrygująca.  Na wierzchu chrupki jak beza, a w środku ciągnący i delikatny. Na gorąco smakuje cudownie, jak miód na zranioną duszę! Tylko uwaga na palce od gorących ramekinów. I na język. Ach, warto nawet dla tego puddingu ponieść ofiarę! CYTRYNOWY PUDDING Z KOKOSEM. /inspiracja: sieć; przepis autorski

miąższu. Proporcje owoców: 1 pomarańcza na 100g truskawek. Miksuję truskawki z sokiem. Schładzam w lodówce. Podaję, najlepiej smakuje właśnie schłodzony.  Jeśli mamy potrzebę posłodzenia napoju - lepiej użyć miodu bądź stewii, aniżeli zwykłego cukru. Zdrowiej. SMACZNEGO! Pozdrawiam, Karmel-itka

blacie, odziana we fartuszek i przygotowana, by coś popełnić w kulinarnej sferze. Wierci i wierci, spokoju nie daje. I nie wystarczy tu zwykła kanapka czy też serek wiejski z miodem i truskawką. Niee, chochlik chce czegoś wymagającego zaangażowania, czasu, pomysłu... Po długim i ciężkim dniu w pracy, Karmel-itka lubi zrelaksować się krojąc, siekając, mieszając, wąchając, smakując... Wtedy czuje

nią, dokładnie wyciskam z osadzonej na materiale papki. Mleko przechowuję w lodówce do 2 dni , później kwaśnieje. Z papki, za radą z bloga , zrobiłam smarowidełko. Papkę migdałową zmieszałam z miodem i cynamonem. SMACZNEGO! Pozdrawiam, Karmel-itka

jajko masa makowa: z  http://www.mojewypieki.com/przepis/masa-makowa 500 g suchego maku 170 g jasnego brązowego cukru 100 g rodzynek 50 g orzechów włoskich posiekanych 3 łyżki miodu 2 łyżeczki aromatu migdałowego 1 łyżeczka cynamonu 1 łyżka masła, w temperaturze pokojowej 1/2 szklanki kandyzowanej skórki pomarańczowej Masa makowa:   Mak zalewa wrzątkiem, przykrywam i gotuję przez

Patrzysz na mnie tymi swoimi czarnymi oczami. Zatapiam się w nich niczym wiśnia kandyzowana w roztopionych lodach. Mówisz tak słodko,a słowa lepią się do moich uszu jak oblepiony miodem słoik do rąk. Ale tym razem inaczej podnosisz głowę. Zerkasz zachmurzonym wzrokiem koloru kawioru. Głos ostry, jak nóż, wbija się w bębenki. Nie chcę Ciebie takiego. Wróć. Karnawał w pełni

tofu z tymi dodatkami, które warte jest spróbowania nie tylko przez wegetarian. Przerywnikiem pomiędzy dorszem a polędwicą (tofu) był chłodnik ze świeżych ogórków. Lekki, orzeźwiający, wiosennie zielony. Wyczułam słodycz miodu, charakterystyczne połączenie, ostatnimi czasy uwielbiane przeze mnie. Przyjemny, delikatny smaczek.  Jak to przystało na prawdziwą kolację z klasą, wisienką na torcie tego spotkania musiał być deser, bezapelacyjnie! Sernik

również na tej, związanej z jedzeniem. Karmel-itka w wersji wege? Wegetariańskiej, a dokładniej laktoowowegetariańskiej, gdzie wyklucza się mięso (ryby i owoce morza też), ale nie produkty pochodzenia odzwierzęcego (miód, jaja, mleko). To weganizm (najbardziej rygorystyczna wersja wegetarianizmu) wyklucza całkowicie wszystkie produkty, które w jakikolwiek sposób, nawet nie bezpośrednio, związane są ze zwierzętami. Stwierdziłam, że skoro już trwacie ze mną

Keksówkę ok. 24 cm wykładam papierem do pieczenia. Następnie przekładam ciasto i wstawiam do pieca nagranego do 180 stopni. Piekę około 40 minut. Po upieczeniu studzę. Podaję z kasztanowym miodem, kupionym w Dreźnie, na jarmarku świątecznym. SMACZNEGO! Pozdrawiam! Karmel-itka

stworzeniem. Dla jasności (dużo wśród moich znajomych jest wątpliwości, co ja tak właściwie jem): przeszłam na laktoowowegetarianizm, a więc nie jadam mięsa, ryb, owoców morza, żelatyny. Produkty odzwierzęce, czyli miód, nabiał i jajka owszem. Tylko, że za jajkami nie przepadam, chyba, że są w cieście i ich nie wyczuwam. No cóż, ale tradycja to tradycja i wypadałoby chociaż