ciasto na niedziele - 9234 przepisów (strona:232/616)

minut żeby zaczęły pracować. Do miski przesiewamy mąkę, dodajemy sól, zioła prowansalskie, wodę oraz olej. Wszystko mieszamy i zagniatamy gładkie ciasto. Przykrywamy ściereczką i pozostawiamy do wyrośnięcia, ciasto powinno podwoić swoją objętość. Przekładamy na stolnicę wysypaną mąką, ponownie zagniatamy, dzielimy na małe kawałki i formujemy z ciasta wałeczki. Układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, pozostawiamy do wyrośnięcia. Ser żółty

pozostałą wodę. Dodajemy sól, olej, wyrośnięty rozczyni stopniowo mąkę. Wyrabiamy ciasto i odstawiamy do wyrośnięcia.Do naszego ciasta potrzebujemy ok. 20 dkg jagód.   Wyrośnięte ciasto przekładamy na stolnicę posypaną mąką i dzielimy je na dwie części.Z jednej upieczemy chleb a z drugiej ciasto z jagodami. Na nasze ciasto przeznaczymy ok. 1/3.   Ciasta układamy w odpowiednich

have" tym bardziej zaskoczyła mnie ta oszczędność w kruchym cieście. No trudno, jak eksperymentować to na całego więc wzięłam się do dzieła. Wszystko poszło zgodnie z przepisem, zagniotłam ciasto, podzieliłam je na dwie części, ciemną i jasną i chyba właśnie w tym momencie przeszłam na ciemną stronę mocy. Ciasto okazało się

objętość Silikonową matę obsypujemy mąką pszenną, wykładamy ciasto, które lekko spłaszczamy i podsypujemy mąką, ciasto składamy w tzw. kopertę, powtarzamy tę czynność kilkakrotnie. Formujemy wałek, który dzielimy na 3 części.,Z każdej części ciasta formujemy wałek, który zwijamy spiralnie trzymając jednocześnie za oba końce. Bagietki układamy na papierze do pieczenia, z którego formujemy jakby 3 rynienki, tak aby bagietki

przy czym sukienkę zamieniłam na spodnie o godzinie dziewiętnastej. Było bosko!  I tak, nie krępujcie się - możecie mi zazdrościć. Tak naprawdę sama sobie zazdroszczę, bo okazało się, że niedziela była jakimś cudownym wyjątkiem. Teraz jest znów chłodno i pochmurnie, a gdy piszę te słowa, ewidentnie zbiera się na deszcz.  Nie tracący optymizmu i ducha C. stwierdził(...)mleka i trzy łyżki mąki. Wymieszać, żeby nie było grudek, odstawić na 15-20 minut. Mąkę przesiać do dużej miski. Dodać rozczyn, jajka, pozostały cukier i mleko. Zagnieść ciasto. Wlać rozpuszczone i przestudzone masło, wyrobić gładkie, elastyczne ciasto. Odstawić na 1 godzinę do wyrośnięcia. Po tym czasie ciasto rozwałkować na prostokąt o grubości 0,5 cm i długości około

mąkę, dodajemy cukier, rozpuszczone masło, ciepłe mleko, jajka, żółtko i zaczyn drożdżowy. Wyrabiamy miękkie i gładkie ciasto. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. Wyrośnięte ciasto jeszcze raz zagniatamy i dzielimy na 10 równych części. Z każdej części formujemy zgrabne, okrągłe bułeczki. Układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując odstępy między bułeczkami. W każdej bułeczce przy

dziedzinie i choć teraz już zdecydowanie mniej piecze (bo i jeść nie ma komu i siły nie te), to jeszcze kilka- kilkanaście lat temu ciasto było na stole niemal co niedzielę, jak nie częściej. Nie wspominam o świętach, bo kto mnie uważnie czyta, wie że wtedy tych ciast było kilkanaście i do tego kilka rodzai ciasteczek. Nie mam pojęcia

mleko, alkohol, chłodne masło i rozczyn. Wyrabiamy całość aż do momentu aż uzyskamy gładkie elastyczne ciasto, powinno być odrobinę "luźniejsze" niż tradycyjne drożdżowe, jeśli jest zbyt rzadkie podsypujemy odrobinę mąki, a jeśli zbyt zbite dodajemy odrobinę mleka. Gotowe ciasto odstawiamy do wyrośnięcia. Gdy wyrośnie dzielimy je na równe części, ja odrywałam ręką spłaszczałam, wkładałam łyżeczkę marmolady i zlepiałam dokładnie

biegiem zagniatania , zacznie się ładnie kleić . Gotowe , wyrobione ciasto , formujemy w kulę i wkładamy do lodówki na 30 min. Po upływie pół godziny , wyjmujemy i dzielimy na dwie połówki . Jedną część , ciasta rozwałkowujemy na około 1 cm placek, umieszczamy w formie do pieczenia, wyłożonej papierem ( mała blaszka -kwadrat) . Wkładamy ponownie do lodówki – razem z blaszką . W tym czasie miękkie

Gotowy budyn odstawiamy do ostygniecia  Gdy juz budyn ostygnie wrzucamy do niego posiekane maslo i wszystko mieszamy mikserem az uzyskamy gladka mase  Ciasto budyniowe Ciasto rozrobione wyjmujemy z lodowki i dzielimy na pol  Jedna polowke ukladamy na dno brytwanki  Na to wylewamy mase budyniowa  Z drugiej polowki ciasta robimy kruszynke lub ukladamy kratke na gorze

Gotowy budyn odstawiamy do ostygniecia  Gdy juz budyn ostygnie wrzucamy do niego posiekane maslo i wszystko mieszamy mikserem az uzyskamy gladka mase  Ciasto budyniowe Ciasto rozrobione wyjmujemy z lodowki i dzielimy na pol  Jedna polowke ukladamy na dno brytwanki  Na to wylewamy mase budyniowa  Z drugiej polowki ciasta robimy kruszynke lub ukladamy kratke na gorze

łyżki olejuok. 500 g dowolnych owoców (borówki, truskawki, maliny itp.)cukier puder do oprószeniaPleśniak - Sposób przygotowania:Masło bardzo drobno siekamy, dodajemy pozostałe składniki na ciasto i zagniatamy. Powstałą masę dzielimy na dwie części, jedna ok. 60% druga 40%. Wkładamy do zamrażalki na minimum 2 godziny.Po tym czasie blaszkę ok. 20 x 35 cm wykładamy papierem do pieczenia i do formy

zasiąść wygodnie i oddać się afirmacji życia. Albo chociaż placka. I cieszyć się chwilą obecną, nawet jeśli to wciąż trwanie w zawieszeniu. Bo co by się nie działo, to lepiej wisieć z ciastem niż bez:-) *To jest kruche ciasto bez jajek, które bardzo lubię, szczególnie z takimi słodkimi nadzieniami. Jeśli wolicie takie z jajkiem, po prostu użyjcie sprawdzonego przepisu

był dzielny ale bardzo emocjonalnie podszedł do sprawy, nawet nie wiem czy na tę okoliczność nie dostał stanu podgorączkowego... Zmieniam jednak temat i będzie o cieście! NIe tym pieczonym w niedziele ale tym zaległym sprzed tygodnia, pysznym, prostym w przygotowaniu i w sam raz by wykonać lodówkowe czystki np dotyczące mrożonych owoców.  U  mnie(...)jabłkami, bo brzoza już nie pyli, i z porzeczką :) przepis z książki Donny Hay (z moimi modyfikacjami). Ciasto z jablkami i porzeczkami 225 g mąki pszennej 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia 150 g cukru 125 g masła, miękkiego 1 łyżeczka ekstraktu wanilii 2 jajka 125 ml mleka 1 jabłko, obrane i pokrojone z plasterki 3/4 szkl. porzeczek 2 łyżki

szklanki oleju słonecznikowego 0,5 kg truskawek Cukier puder do posypania ciasta Mąkę, proszek do pieczenia, cukier puder oraz żółtka umieszczamy na blacie. Wkrajamy masło i zagniatamy ciasto. Kiedy będzie już jednolite dzielimy na dwie części: większą 60% i mniejszą 40%. Obie zawijamy w folie spożywczą i umieszczamy w zamrażalce na kilka godzin (a najlepiej na cała noc).  Blachę

mieszamy do rozpuszczenia składników i odstawiamy do przestygnięcia. W misce mieszamy mąkę z sodą oczyszczoną, dodajemy żółtka wymieszane z wodą i cały czas mieszając wlewamy maślaną masę. Ciasto zagniatamy przez kilka minut, dzielimy na dwie równe części. Pierwszą część rozwałkowujemy cieniutko na wielkość blachy (najlepiej bezpośrednio na papierze do pieczenia), wkładamy do blaszki i pieczemy w piekarniku nagrzanym

Dzień Dobry w niedzielę :) Jesień to czas, który kojarzy mi się z korzennymi smakami. Uwielbiam jesienią tego typu wypieki. Upiekłam pyszne ciasto marchewkowe z cynamonem i przyprawą do piernika, pysznie pachniało podczas pieczenia. Ciasto wzbogaciłam jogurtową pianką z galaretką. Ciasto idealne na jesienny podwieczorek. Polecam :) Upieczcie koniecznie :) Potrzebujemy: Na ciasto: 3 jajka 5 łyżek oleju pół szklanki cukru 1 cukier

Niedziela bez deseru to jak lato bez słońca, albo zima bez śniegu. Korzystając z rozpoczęcia ferii oraz pięknej, słonecznej pogody, postanowiłyśmy spędzić niedzielę poza domem

W ostatnią niedzielę moja córka przystępowała do I Komunii i z tej okazji upiekłam dla niej wyjątkowy tort. Składa się on z czterech biszkoptów w różnych

Niespieszna, lutowa niedziela. Ten kto może tonie w pieleszach do południa :) Dzisiejsza niedziela nie obfitowała specjalnie w słoneczne promienie, ale pachniała cynamonem i śliwkami

lepi możemy podsypać je mąką. Po zagnieceniu powinno odchodzić od ręki. Miskę przykrywamy i odstawiamy na ok 45 minut by ciasto wyrosło. Mieszamy składniki nadzienia. Wyrośnięte ciasto wykładamy na stolnicę obsypana mąką. Dzielimy je na 12 części. Każdą z nich rozpłaszczamy na dłoni. Do środka wkładamy po 3-4 wiśnie. Ciasto zlepiamy niczym pieroga a sklejenie zawijamy pod spód. Bułeczki

przesiewamy do miski, dodajemy sól i olej. Wodę podgrzewamy, aby była dość ciepła, ale nie gorąca. Zagniatamy ciasto przez kilka minut. W razie konieczności podsypujemy mąką. Ciasto odstawiamy na pół godziny. Następnie dzielimy je na trzy części, które kolejno rozwałkowujemy na cienki placek. Pamiętamy, żeby najpierw obsypać stolnicę mąką. Z ciasta szklanką wykrawamy kółka. Na środek każdego nakładamy farsz, następnie

przesiewamy do miski, dodajemy sól i olej. Wodę podgrzewamy, aby była dość ciepła, ale nie gorąca. Zagniatamy ciasto przez kilka minut. W razie konieczności podsypujemy mąką. Ciasto odstawiamy na pół godziny. Następnie dzielimy je na dwie części, które kolejno rozwałkowujemy na cienki placek. Pamiętamy, żeby najpierw obsypać stolnicę mąką. Z ciasta szklanką wykrawamy kółka. Na środek każdego nakładamy farsz, następnie

przesiewamy do miski, dodajemy sól i olej. Wodę podgrzewamy, aby była dość ciepła, ale nie gorąca. Zagniatamy ciasto przez kilka minut. W razie konieczności podsypujemy mąką. Ciasto odstawiamy na pół godziny. Następnie dzielimy je na dwie części, które kolejno rozwałkowujemy na cienki placek. Pamiętamy, żeby najpierw obsypać stolnicę mąką. Z ciasta szklanką wykrawamy kółka. Na środek każdego nakładamy farsz, następnie