Za oknem szare puchacze przysłaniają niebo. Jest ponuro i smutno. Hałdy śniegu leżą na poboczach, chodnikach. Pomimo to, wciąż sypie z nieba biały puch. Śniegowe góry rosną, rosną i rosną. Tak, jak i chłód, góra lodowa w moim sercu. Patrzę w okno i zalewa mnie fala smutku. Dodatkowo temperatura poniżej zera... A ja tu o Meksyku?! A no tak! Dziś zapraszam na niesamowicie rozgrzewającą zupę, pikantną aż w nosie kręci! Z miseczką pełną tej ostrrej mikstury nawet mrozy... czytaj dalej...
Co zrobić gdy jednak wsypie nam się za dużo soli? Jak odwrócić ten efekt i poprawić smak naszego dania?
Czytaj dalej...Zupa kapuściana jest podstawą tej diety, dzięki niej możemy stracić od 3 do 6 kg.
Czytaj dalej...A mi właśnie zimno. Tak zimno, że po paprykę do sklepu nie pójdę... ;)
Upieczona papryka to jest fenomen. Taka bardzo upieczona, miękka, słodka, z czarną skórką. CUDO, domyślam się więc, że zupa pyszna :)
ja przyjmuję w ciemno wszystko, co się z ciepłem kojarzy ! Pyszności :)
coś pysznego! już sobie wyobrażam jak rozgrzewa taka zupka:) a przy tym ten cudny kolor!boska bez dwóch zdań:)
Alez pięknie wygląda! Za mną ostatnio chodzi coś piekielnie ostrego...super propozycja!
Mnie wszystko co pikantne gra, jak cholera:DPozdrawiamy serdecznieTapenda
Pięknie się prezentuje, taka ognista, pewnie tak samo świetnie smakuje! :)
Uwielbiam i przygotowuję bardzo podobnie, ale bez dodatku chili, więc muszę się następnym razem skusić :D
Taka zupa na rozgrzewkę w zimne popołudnie w sam raz :)