W telewizji słyszę, że przed nami ostry epizod zimowy. Serce lekko drży z radości, jednak rozum po cichu odpowiada, że na narciarskie szaleństwa przyjdzie mi jeszcze poczekać. Popijam ciepłą herbatę z malinowym sokiem i podziwiam "przegryzające" się na kuchennym blacie marynowane kurki i prawdziwki zebrane w ostatnich dniach pięknej jesieni Już niedługo będę mogła ich spróbować...:) Grzyby marynowane 1kg grzybów leśnych 100g cebuli 250ml wody 250ml octu 10% 50g cuku 30g soli pieprz, ziele angielskie, liśc... czytaj dalej...