Ile flottante - bezy pływająca wyspa

Ile flottante - bezy pływająca wyspa

Ile flottante - bezy pływająca wyspa

Przepis na : deser

Bardzo często zostają mi surowe białka, zazwyczaj je mrożę, jednak w końcu i tak muszę je do czegoś wykorzystać:) Najczęściej są to bezy. Tym razem jednak przygotowałam je troszkę inaczej i w wyjątkowej oprawie. Lekko ciągnące bezy, pyszny krem angielskie z nutką Amaretto oraz słodki karmel i chrupiące płatki migdałowe... Krem i karmel opływa bezy, stąd taka nazwa... Bezy:8 białek,1/2 łyżeczki soli,szklanka cukru,1/2 laski wanilii,łyżeczka mąki ziemniaczanej. Białka ubić na sztywno ze solą. Stopniowo d... czytaj dalej...

Czytaj dalej na blogu Z miłości do słodkości

Warto przeczytać

Pomysłowe przepisy na walentynki i nie tylko

Dzień zakochanych jest obchodzony na całym świecie 14 lutego. Nazwa tego święta pochodzi od św. Walentego.

Czytaj dalej...

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.
Daktyle w czekoladzie, 25 października 2013 20:25:02

Wspaniały deser!

Alina Waliczek, 25 października 2013 21:13:26

ciekawy deserek, takiego deserku nie jadłam

gin, 25 października 2013 23:03:55

Ależ rozpustny deser!

ola in the kitchen, 26 października 2013 00:28:06

Łał, bardzo ciekawy pomysł! :D

z miłości do słodkości, 26 października 2013 20:45:54

Dziękuję:) Gin, dokładnie, istna rozpusta:) Ale od czasu do czasu wręcz wskazana!!

Ania W, 27 października 2013 16:11:13

Fajne !!! Mrozisz białka ? I potem beza z nich jest wystarczjąco sucha?

z miłości do słodkości, 28 października 2013 10:01:09

Aniu zawsze mrożę nadmiar białek;) Ale staram się nie trzymać ich dłużej niż przez miesiąc. Beza zawsze jest taka jak ze świeżych białek:) Spróbuj!

Jula G., 2 listopada 2013 20:42:39

to musiało być pyszne!

z miłości do słodkości, 4 listopada 2013 13:11:26

Jula i to jeszcze jakie pyszne;):)