Miłości i wierności powinniśmy uczyć się od psów. Istot mądrych i najbardziej oddanych, cieszących się z widoku właściciela, zafascynowanych światem, chętnych do zabawy. Istot zupełnie czystych - pozbawionych żalu (chyba, że liczymy niechęć do listonosza). Dlaczego więc wciąż tak trudno niektórym ludziom docenić psa i uwierzyć, że ma on duszę? Jakie dowody na " duchowe życie psów " zauważą, gdy już przejrzą na oczy? I co o tym powiedzieć może teolog? Andrew Root, człowiek teoretycznie inteligentny i oczytan... czytaj dalej...