Przepis na : deser
Wielkimi krokami zbliża się Tłusty Czwartek. Ja tego dnia poza pączkami lubię pochrupać faworki. Pierwszy raz robiłam je razem z babcią i to było jakieś ćwierć wieku temu (plus minus dwa lata :)). Robię je do dziś i to z tego samego przepisu. Korzystam z książki Kuchnia Polska z księgozbioru mojej mamy (książka jest starsza ode mnie). Faworki zawsze wychodzą perfekcyjne. Chrust smażę na smalcu, ale jeśli macie obiekcje lub jesteś wegetarianami można użyć oleju rzepakowego lub innego przystosowanego do smażeni... czytaj dalej...
Według chrześcijańskiego kalendarza jest to ostatni czwartek przed wielkim postem, znany również pod inną nazwą „zepsuty czwartek”.
Czytaj dalej...