„Po raz pierwszy zrobiłam je dwa lata temu i od razu weszły przebojem na listę corocznych przetworów. Słodkie, chrupiące i dość łagodne. Idealne do dań z grilla, na piknik lub imprezę. W tym roku zrobiłam z podwójnej porcji by dotrwały do sezonu grillowego ale i tak pewnie zabraknie. Ja swoich ogórków nie obieram tylko zostawiam ze skórką. Tak jest o wiele szybciej. Tak jak większość marynat muszą odstać swoje w spiżarni. Ja zwykle zaczynam zajadać je po Nowym Roku kiedy to osiągną już pełnię smaku i aromatu.”... czytaj dalej...
Znany od bardzo dawna sposób pasteryzacji niektórych produktów w szczelnie zamkniętym szklanym słoiki jest najlepszym sposobem na przedłużenie ich czasu do spożycia.
Czytaj dalej...