CIECIERZYCA "PO BRETOŃSKU"

CIECIERZYCA

CIECIERZYCA "PO BRETOŃSKU"

Staram się jak mogę przemycać do mojej kuchni jak najwięcej białka zarówno zwierzęcego jak i tego roślinnego. A wiadomo - jak białko roślinne to, przede wszystkim strączki 👍Obok popularnej fasoli i grochu gotuję też potrawy z dodatkiem soczewicy, soi czy ciecierzycy. Ciecierzyca "po bretońsku" to moje ostatnie odkrycie 😉😍 Oczywiście napisałam w cudzysłowiu, aby nie wywołać jakiejś niepotrzebnych dyskusji typu: co ma wspólnego ciecierzyca z Bretanią 😂 Danie wyszło pyszne, gęste, syte, aromatyczne dzięki mnogości s... czytaj dalej...

Czytaj dalej na blogu Walijskie Pichcenie

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.