Przepis na : deser
Piątkowe popołudnie. Wreszcie oczekiwany odpoczynek i luz. Można posiedzieć w domu, można iść na imprezę, można wreszcie robić to, na co się ma ochotę. A może macie ochotę na szklaneczkę „piwa”? Ja przygotowałam je dziś dla moich chłopaków. Proponowane piwo to pomysł dziewczyny o nicku izaa_a. Kiedy tylko przeczytałam tę propozycję, wiedziałam, po prostu wiedziałam, że muszę to wypróbować. Ot tak, po prostu. I świetnie się udało. Wreszcie odkryłam „piwo” dla wszystkich, także dla dzieci i tych, którzy nie lubi... czytaj dalej...
Mama dwójki różnopłciowych dzieci. Żona całkiem fajnego faceta. Z wykształcenia i zamiłowania polonistka, niepoprawna romantyczka wyznająca maksymę "Na miły Bóg Życie nie tylko po to jest, by brać, Życie nie po to, by bezczynnie trwać I aby żyć, siebie samego trzeba dać" Zapraszam Cię do mojej kuchni, do mojego osobistego świata. Tutaj gotuję, piekę, rozmawiam z przyjaciółmi, karmię rodzinę i znajomych, czasami piszę wiersze. Jeśli lubisz taki klimat, zostań. Zawsze jest tutaj dla Ciebie miejsce.