Malinowa chmurka jest ciastem znanym od dawna i nadal pojawia się na różnych blogach. U mnie do tej pory jej nie było, bo uważałam, że jest bardzo pracochłonna i nie miałam czasu, żeby się wziąć za jej zrobienie. No i czekałam. Czekałam długo z upieczeniem tego ciasta. Zdecydowanie za długo. Wreszcie nadarzyła się okazja – urodziny męża. Ponieważ do domu miały przyjechać także dzieci, zdecydowałam się na zrobienie malinowej chmurki. Skorzystałam z przepisu Dorotus, ale część czynności wykonałam w Thermomixi... czytaj dalej...
Mama dwójki różnopłciowych dzieci. Żona całkiem fajnego faceta. Z wykształcenia i zamiłowania polonistka, niepoprawna romantyczka wyznająca maksymę "Na miły Bóg Życie nie tylko po to jest, by brać, Życie nie po to, by bezczynnie trwać I aby żyć, siebie samego trzeba dać" Zapraszam Cię do mojej kuchni, do mojego osobistego świata. Tutaj gotuję, piekę, rozmawiam z przyjaciółmi, karmię rodzinę i znajomych, czasami piszę wiersze. Jeśli lubisz taki klimat, zostań. Zawsze jest tutaj dla Ciebie miejsce.