Zupa cebulowa trochę po francusku, trochę po polsku, czyli trochę wykwintna i trochę zwyczajna, ale bardzo wyrafinowana w smaku. Dużo cebuli, białe wino, ostry żółty ser i czosnkowe grzanki… to trzeba koniecznie posmakować, bo nie da się dokładnie opisać tego smaku. Dla mnie najlepsza z zimowych zup rozgrzewających. Wyszło jej dość dużo, więc jedliśmy ją przez 2 dni. Polecam przepis na grzanki w następnym poście. Składniki: • 1,5 kg cebuli • 4 łyżki m... czytaj dalej...