Pyszny letni deser, w sam raz na trwający sezon czereśniowy. Najbardziej pracochłonną czynnością jest wyjęcie pestek ( nie mam drylownicy ), ale można też pestki zostawić - podobno tak jest smaczniej, trzeba tylko o tym pamiętać i uważać przy jedzeniu. Deser zniknął bardzo szybko, nie potrafię wiec powiedzieć czy równie smaczny będzie po nocy spędzonej w lodówce. Składniki na około 4 spore porcje 450 g świeżych czereśni, bez pestek 20 g roztopionego masła 3 jajka 180 ml mleka 75 g mąki szczypta soli 60 g ks... czytaj dalej...