Luty, kto by się spodziewał, że będzie takim pracowitym miesiącem, że zaowocuje w tyle nieprzewidzianych zdarzeń. Troszkę mnie mniej na blogu, ale praca pochłonęła mnie całkowicie. Zapomniałam już dawno o urlopie. Szkoda. Najsmutniejsze to kiedy tak szybko cały czar i radość z wolnego czasu, umykają i nie mamy na to żadnego wpływu. Powiem Wam Kochani, że ten rok mnie co chwila zaskakuje i bardzo bym chciała żeby tych złych niespodzianek już był koniec. ale koniec gadania o życiu, teraz będzie o pieczeniu! ... czytaj dalej...
Zapraszam na bloga- http://smykwkuchni.blogspot.com/
kocham odkrywać nowe smaki, łączyć to co wydaje sie nie do połączenia, lubię smak słodko- kwaśny, połączenie oliwy z oliwek i octu balsamicznego z ciepłą bagietką, gotowanie ma sens tylko dla kogoś, a posiłek zawsze smakuje lepiej we dwoje...przy świecy ;-)