Przepis na : śniadanie
Gdy tylko zobaczyłam przepis na te placuszki od razu wiedziałam, że je przygotuję. Wyszły bardzo puszyste i delikatne, a zapach podczas smażenia był po prostu cudny. Zdecydowanie najlepiej smakują na ciepło, od razu po smażeniu! Mają wówczas mięciutki środek i przyjemnie „chrupiącą” skórkę. Po tym jak ułożyłam je jeden na drugim do zdjęcia, cała ta chrupkość zniknęła, więc raczej odradzam Wam tę praktykę. Najlepiej te usmażone placuszki odkładać na kratkę lub układać pojedynczo na talerzach i zajadać o... czytaj dalej...