Kolejna wersja pysznych domowych konfitur. Te dzisiejsze to moje ulubione. Przygotowuję je zawsze (już od kilku lat) z malutkich, polskich moreli- są najlepsze. Nie za słodkie, z kwaskową nutką, po prostu pyszne. Świadomość tego iż w takim słoiczku mam mnóstwo zdrowych owoców, smak lata zamknięty na długie zimowe dni, powoduje, że chce się przygotowywać tak szybkie konfiturki. Polecam tym, którzy jeszcze nie robili, smak rewelacja. Kiedyś przygotowałam konfiturę na samej stewii ale nies... czytaj dalej...
Znany od bardzo dawna sposób pasteryzacji niektórych produktów w szczelnie zamkniętym szklanym słoiki jest najlepszym sposobem na przedłużenie ich czasu do spożycia.
Czytaj dalej...