Dzisiaj na obiad proponuję kluski casarecce z pesto ze zmiksowanych surowych szparagów, z dodatkiem sera peccorino i koperku. Pysznie i szybko bo w upały gotować się nie chce. Moje pesto, chociaż pewnie zaraz ktoś krzyknie, że nadużywam tej nazwy, powstało z resztek szparagów. Tak, właśnie z resztek bo wykorzystałam odłamane końcówki szparagowych pędów, które odrzuciłam wcześniej. Nadawały się bo były świeże i soczyste. Gdyby właśnie nie ta ich soczystość to wylądowałyby w koszu a okazało się, że możne jeszcze j... czytaj dalej...
Lubię gotować, ale nie sterczeć godzinami przy garach. Moja kuchnia to dania domowe, smaczne i apetyczne. Poza gotowaniem interesuję się wszystkim co dotyczy grzybów.
O mamusiu, gdzieś Ty kupiła peccorino? Nawet w Poznaniu ostatnio nie udało mi się kupić. A całość zdecydowanie w moim klimacie, wygląda smakowicie i ślinianki same pracują.
no widzisz, czasami zdarza się, że ktoś znajomy pamięta o mnie i przywiezie jakiś kulinarny drobiazg ze swojej podróży :)
Ale masz dobrze :-) Co prawda ja narzekać nie mogę, ale peccorino to jeszcze nie dostałam ;-)