Cantucci, cantuccini albo biscotti di Prado, to taki włoski wypiek przypominające bardziej nasze suchary niż kruche ciasteczka. Piecze się je 2 razy żeby były odpowiednio wysuszone i chrupiące. Zjada się je na deser maczając w kawie albo słodkim winie. Kiedy byłam w Toskanii miałam okazję jeść cantucci w Casa al Vento. Upieczone przez szefa Antonio, prosto z blachy, były pyszne, nie za słodkie, z dodatkiem migdałów, po prostu pycha ! Te z przepisu poniżej są prawie tak samo dobre :)Cantucci są o tyle fajne, że ... czytaj dalej...
Ciasta na Święta Bożego Narodzenia to w ostatnich dniach bardzo często przeszukiwane hasło w Internecie.
Czytaj dalej...Lubię gotować, ale nie sterczeć godzinami przy garach. Moja kuchnia to dania domowe, smaczne i apetyczne. Poza gotowaniem interesuję się wszystkim co dotyczy grzybów.