Bombardowani ze wszystkich stron przekąskami dla dzieci, których głównym składnikiem jest cukier i długo, długo nic, szukamy alternatyw, by… zjeść ciastko i mieć ciastko. Co to znaczy? Aby zaspokoić zachciankę dziecka, a przy okazji nieco je odżywić bez zbędnych wyrzutów sumienia, które na pewno nie wpływają dobrze na relację rodzic – dziecko. Jak więc odnaleźć się – i dobre produkty – w zalewie tego cukrowego szaleństwa? Czy są dostępne na rynku produkty, przy których będzie i wilk... czytaj dalej...