Pamiętam, że tym daniem krótko po ślubie ratowałam dni, kiedy na gotowanie nie miałam czasu. Przygotowywałam ziemniaczane kopytka i dla wzmocnienia smaku robiłam sos grzybowy. Potem na długo zapomniałam o tej potrawie. „Odgrzałam” ją w domowym menu całkiem niedawno. Danie, choć jarskie, jest sycące. Bardziej nadaje się na jesienny obiad niż wiosenny. Można przygotować do niego ulubiony sos – pomidorowy z mozarellą, z gorgonzolą i szałwią lub z duszoną cebulą i grzybami. Spróbujcie mojej wersji.... czytaj dalej...
Jestem rodowitą rzeszowianką mieszkającą w Krakowie.
Od kilku lat eksperymentuję w kuchennych wyczynach!
Moją specjalnością jest pieczenie serników w różnych smakach i odsłonach. Kolekcjonuję filiżanki, piękne dzbanki herbaciane, jestem wielką miłośniczką herbaty, kawy i czekolady.
Kocham książki, ostatnio zainteresowało mnie fotografowanie. Gotowanie zamieniłam w pasję, która stała się moim światem.
Podróżuję, fotografuję, poszukuję nowych smaków.
Zapraszam!