Moją dzisiejszą twórczość kulinarną śmiało można opisać znanym powiedzonkiem: "niby nic a cieszy"! Ja dodam jeszcze od siebie: "i świetnie smakuje"! Skąd takie określenie? Ano dlatego, że główny produkt mojej dzisiejszej zupy krem ląduje zazwyczaj w nieprzydatnych resztkach! Tak, tak... przy wykorzystywaniu kulinarnym kalafiora, głąb, oraz listki spod jego róży wyrzucamy. Tymczasem, przy właściwym wykorzystaniu, otrzymujemy z nich fantastyczną zupę krem! Dobrze przyprawiona, z dodatkiem jajka, ma piękny wiosenn... czytaj dalej...