Juz nie raz pisalam, ze czekolada to moja slabosc. Nie ma nic lepszego co wprawiloby mnie w dobry nastrioj jak kostka czekolady. Choc przyznam, ze czesto na kostce sie nie konczy. Nawet zakupy przegrywaja z czekolada.Kiedys zajadalam sie mleczna lub nadziewana, ale widze jak z czasem zmienia sie moj gust i dzis o wiele bardziej cenie sobie ta z duza zawartoscia kakao.Mieszkajac jeszcze niedawno na polnocy Francji czesto lubilam pojechac do Belgii, gdzie za kazdym razem ulegalam pokusie i kupowalam mala paczuszke... czytaj dalej...
Ochhh bosko wygląda! A polaczenie czekolady i gruszek to ulubiony smak mojego męza :)Pozdrawiam
Och, to dopiero musi wspaniale smakować! Bardzo mi się podoba!:)Pozdrówki ślę:)
dawno nie widziałam tak uroczego ciastapięknie je przygotowałaś i ozdobiłaśa poza tym.. któż nie ma słabości do czekolady.. :-)
Kasiu gruszki z nutella to jedno z moich ulubionych polaczen.Grazyna ja tez.Cukrowa wrozko bardzo dziekuje.KucharzyTrzech dziekuje za pochwale dla tortu. A co do ulubionego smaku to wcale sie Twojemu Mezowi nie dziwie.Majanko poczestuj sie wirtualnie, tort jest pyszny.Dragonfly zawstydzasz mnie, bardzo dziekuje.Asiejko bardzo dziekuje za te wszystkie mile slowa :)pozdrawiam
Masz racje Karolko - tez wlasnie widze, jak bardzo i mnie gust sie zmienil... Danwiej byla tylko mleczna czy nadziewana, dzis moglyby zupelnie nie istniec; za to za dobra gorzka moge dac sie pokroic ;)Tort brzmi i wyglada swietnie! Pozdrawiam serdecznie!
za piękny widok jak na wieczorową porę... po czekoladę już do kuchni nie pójdę ale widokiem się ponapawam a to bezcenne ;P
Bea to chyba przychodzi z wiekiem ;) choc mi sie wydaje, ze to przez to, ze zaczelam zajelam sie gotowaniem bardziej doglebnie. Odkad mam ten blog inaczej robie zakupy, lubie inne rzeczy, w tym czasie tez zmienilam upodobania co do czekolady.Tili :)Viridianko ja tez czasem o poznej porze tylko widokiem cudnych potraw w necie moge sie obejsc ;)pozdrawiam
karolko, bez żartów! Tylko nie co kwartał! Ja próbuję ograniczać (z różnymi skutkami), a takie czeko - weekendy na pewno w tym by mi nie pomogły! :DBardzo przyjemny torcik. :) Czy on ma nieco różowawy kolor, czy to sprawka mojego monitora?Pozdrowienia!
Malgosiu, ale dlaczego mamy sobie odmawiac tego co jest przyjemne? Ja tam nadal obstaje przy swoim :)A kolor tortu moze faktycznie jest taki z rozowa poswiata. Nie wiem czy to nie kwestia swiatla gdy robilam fotki.Szarlotek jestem zawstydzona, bo tyle pochwal sie nie spodziewalam dla tego tortu. Dziekuje :)pozdrawiam