W mojej kuchni nastała moda na pasty bezmięsne, oto kolejna propozycja. Może dla odważnych, bo połączenie niecodzienne, ale wg mnie smaczne. Pasta przetestowana - żadnych "rewolucji" domownicy nie mieli :) Składniki: mała makrela 5-6 dużych pieczarek duża cebula 3 jajka olej do smażenia ( u mnie smalec gęsi ) pieprz czarny mieliny, papryka ostra, sól Przygotowanie: Makrelę obrać, pozbawić ości, jajka ugotować, umyte pieczarki i cebulę pokroić Pieczarki obsmażyć wraz z cebulą do odparowania soku Skł... czytaj dalej...
Już w dzieciństwie mieszałam mamie w garnkach :) Bywało zabawnie. Mama posoliła zupę, ja też. Później kiedy potrafiłam już pomagać w gotowaniu, to zapał jakby mi przeszedł... Ale po założeniu rodziny, gotowanie stało się codzienną koniecznością.
I od tego czasu zaczęła się moja przygoda z "pitraszeniem". Były kulinarne wzloty i upadki.Nie wszystko się od razu udawało :( Przez te lata nazbierało się przepisów i porad kulinarnych , które ułatwiały mi odnaleźć swój smak. Te, które sprawdziły się w codziennym gotowaniu zamieszczam na blogu. W ten sposób wszyscy Ci, którzy lubią gotować proste , a zarazem łatwe w przyrządzaniu potrawy znajdą coś dla siebie. Przepisów stopniowo będzie przybywać, więc proszę często tu zaglądać.
Powodzenia
Urszula