Wiosenny detoks na początku stycznia, to wyrażenie sporo na wyrost, lecz myślę, że taka dieta za dwa - trzy miesiące będzie równie na miejscu. Skończą się wtedy bardziej tłuste i treściwe posiłki, a ustąpią miejsca lżejszym. A teraz, po świętach i Sylwestrze, kiedy jedliśmy tłustych potraw więcej niż zwykle, ciast, tortów i serników, a przy tym mniej się ruszaliśmy, detoks poświąteczny będzie idealny. Tak sobie myślę, że samo słowo detoks w tym przypadku jest też trochę na wyrost - bo nie będzie to totaln... czytaj dalej...