Dzień dobry!Dość często bywam na Starym Kleparzu. Na jednym stoisku jakiś czas temu wypatrzyłam dość dojrzałe i lekko obite gruszki. Kupiłam je raz, do zjedzenia, drugi raz na gruszki w winie, trzeci raz na ciasto, a czwarty? No właśnie, za czwartym razem kupiłam na konfitury i niestety był to ostatni kilogram i ostatni raz kiedy je tam widziałam. Ja to umiem się ogarnąć po czasie :-(. Dzięki temu mam tylko 4 małe słoiczki pysznej konfitury.Gruszki postanowiłam połączyć z cytryną, ponieważ bardzo zasmakował... czytaj dalej...
Znany od bardzo dawna sposób pasteryzacji niektórych produktów w szczelnie zamkniętym szklanym słoiki jest najlepszym sposobem na przedłużenie ich czasu do spożycia.
Czytaj dalej...