Przepis na : obiad
Ciągle uczę się jeść bez mięsa.Co prawda nie było ono do tej pory głównym składnikiem moich posiłków ale nie oszukujmy się było prostsze w przygotowaniu.Człowiek kupił pół kg mielonego do tego buraczki,ziemniaki i obiad gotowy.Teraz jest trochę trudniej,jak zbilansować dietę żeby w niej niczego nie zabrakło. Ciągle się doszkalam, czasami idę na skróty i smażę po prostu placki, które dzisiaj opiszę.Ogólnie ludzie z otoczenia uważają mnie za wariatkę,że nagle stałam się wegetarianką.Osobiście tak samo mogę się odnieść do mięsożercó... czytaj dalej...
Artystka :-)