Na wypadek gdyby ktoś się jeszcze nie zorientował, jestem wielkim fanem trofie . Kocham ten typ makaronu, zarówno robić jak i jeść, miłością wielką i głęboką. Bo, tak po prawdzie, jak można go nie kochać? 😋 Składniki najprostsze z możliwych - tylko woda i semola rimacinata (no, można jeszcze dać szczyptę soli). Żadnych narzędzi nie potrzeba - tak po prawdzie to wystarczy jedna ręka. A dostajemy na talerz prześliczne, smakowite "świderki" idealnie łączące się z każdym sosem z jakim przyjdzie nam ochota je p... czytaj dalej...