Blogerzy książki piszą... Kulinarni też. I to już od kilku lat. Piękne jedzenie łatwo się sprzedaje, o czym wiedzą nie tylko kucharze i restauratorzy, ale także wydawcy. Nic więc dziwnego, że blogerzy kulinarni coraz częściej otrzymują propozycje wydania swoich przepisów w wersji papierowej. Nie powiem, musi to być naprawdę miłe uczucie. Pamiętam, że Kotlet.TV był jednym z pierwszych blogów, na które zaczęłam zaglądać. Lubiłam (i wciąż lubię) ich filmiki i zaraźliwą radość Pauliny. Aż chciało się gotować. Pr... czytaj dalej...