Makowiec od zawsze kojarzył nam się ze świętami. Najlepszy to ten w którym zawsze było dużo maku. To moje pierwsze święta bez glutenu. Wiedziałam, że nie będę mogła jeść niektórych potraw. Nie stanowiło to dla mnie żadnego problemu. Jednak nie wyobrażałam sobie, że nie mogłabym skosztować pysznego, miękkiego i aromatycznego makowca. Wzięłam sprawy w swoje ręce. Poszukując inspiracji w internecie, prowadzą... czytaj dalej...
Jesteśmy młodym małżeństwem uczącym się gotować. Oboje lubimy spędzać czas w kuchni, poznawać nowe smaki, eksperymentować i przyjmować gości. Podczas gotowania potrafimy mieć odmienne zdania ale zawsze staramy się dojść do porozumienia. Zależy nam aby nasza kuchnia była smaczna, pełna miłości a zarazem pikante