Ciastka ryżowe to bardzo zła nazwa - kojarzy się zupełnie z czymś innym. Dla mnie jest to coś w stylu grubego ryżowego makaronu lub ryżowa wersja polskich kopytek. W każdym razie ich oryginalna nazwa to w tłumaczeniu na polski właśnie ciastka, więc taka nazwa zostaje. Gotuje się je kilka minut w wodzie i są gotowe. Teraz wystarczy do nich zrobić tylko dobry sos w azjatyckim stylu ;) czytaj dalej...