Dawno nie jadłam tradycyjnego sernika na zimno. Takiego z truskawkami i galaretką. Zatęskniłam za smakiem dzieciństwa, uświadomiłam sobie, że moje dziecko jeszcze nie miało okazji go wypróbować i postanowaiłam przyrządzić go na weekendowy deser. Kto lubi? :) ok. 700 g mielonego twarogu (tyle zostało po odsączeniu na sicie, z 1 kg wiaderka) łyżka żelatyny 100 ml wrzątku 4 łyżki cukru pudru trzcinowego z prawdziwą wanilią łyżeczka startej skórki z pomarańczy szklanka truskawek cząstki pomarańczy galaretka pomarań... czytaj dalej...