W moim domu od zawsze spożywało się dużo makaronu. Ratuje się nim w najbardziej zabiegane dni. Od kilku miesięcy jadam bardzo regularnie i nie ma wymówek, że brakuje czasu. Gdy mam go mało, po prostu gotuję makaron i podaję go z dodatkami niewymagającymi gotowania. Obiad w 10 minut gotowy, a ja nie opuszczam posiłku :) Aby urozmaicać sobie menu, kupuję też makarony ze strączków. Tym razem makaron z grochu przygotowałam z suszonymi pomidorami, pestkami dyni i wędzonym serkiem a’la oscypek. 200 g makaronu z gr... czytaj dalej...