Jest tradycją włoskich rodzin, że na każde święta, zjazd rodzinny, dziesiątki innych uroczystości, czy zwykłą niedzielę przygotowuje się pasticcio- czyli lasagne z płatami ciasta makaronowego, sosem bolońskim i beszamelem. Ile regionów Włoch, ba domów, tyle rodzajów pasticcio. Pasticcio postaram się przygotować na najblizszą rodzinną uroczystość, a tymczasem zapraszam na wariacje na temat. Zamiast płatów ciasta użyłam grubaśnych rurek paccheri(*), i wypełniłam je pysznym ragu- czyli sosem b... czytaj dalej...
Nie ma nic lepszego na każdej domowej imprezie, jak szybkie przekąski. Minimum wysiłku, a maximum smaku, to główna ich zaleta.
Czytaj dalej...Sylwester to czas, kiedy świętuje się koniec starego roku i początek nowego. Jest to stosunkowo dość młode święto, gdyż narodziło się ono dopiero na przełomie XIX i XX wieku.
Czytaj dalej...Piotej, dziekuje za odwiedziny i mily komentarz) zapiekanka jest naprawde pyszna) polecam
Jestem dumna, że ragu robię w ten sam sposób ;) A taki makaron, owszem pracochłonny, ale jeśli dobrze rozłożymy pracę wcale nei jest to męczące. Ja lubię lasagne przygotować dzień wcześniej niż maja przyjść goście, i surową włożyć do lodówki. Dzięki temu następnego dnia nie mam absolutnie żadnej bieganiny w kuchni, bo obiad siedzi od razu grzecznie w piekarniku i mam pewność, że makaron, który wchłonął sosy przez noc po upieczeniu będzie miękki :)
Tu-Tusia, ja rowniez robie lasagne dzien wczesniej i wstawiam do lodowki do przegryzienia sie)U Ciebie, tez same pysznosci! bede tam czesto wpadac!!