Jako dziecko nie lubiłem zupy ogórkowej. Ogólnie mało co lubiłem. Ale ogórkową gardziłem wyjątkowo. Sam nie wiem, myślę, że do tej zupy trzeba po prostu dorosnąć. Do tego kwaśnego smaku. Trzeba nauczyć się go lubić, delektować się nim. Dzisiaj, co już wielokrotnie na blogu powtarzałem, uwielbiam wszystkie zupy. I zdecydowanie ogórkową również. Ta, na którą przepis Wam przedstawiamy, jest przyjemnie kwaśna, zdecydowana, z charakterem. Ania miała taką zachciankę i postanowiła zrobić. I wyszło jej to naprawdę... czytaj dalej...