Witamy Was w nowym roku! Mamy nadzieję, że Sylwester minął Wam tak, jak to zaplanowaliście. Bo nam owszem. W kameralnym gronie przyjaciół, jak zawsze. My to już starzy jesteśmy, nie mamy siły się bawić. Ledwo doczekaliśmy do północy, po drodze jedząc to i owo, strzeliliśmy z szampana (znaczy się z rosyjskiego wina musującego, bo kogo by było stać na szampana) pogadaliśmy parę minut i poszliśmy spać. Znaczy Sylwester jak co roku, udany. Ale część z Was pewnie się znacznie intensywniej bawiła i teraz cierpicie na ... czytaj dalej...