Jakiś czas temu kupiliśmy sobie fajne urządzenie, mianowicie szynkowar. Rzecz jest fantastyczna, w prosty sposób można robić domową wędlinę. Która zresztą smakuje niesamowicie. My robiliśmy po raz pierwszy więc dość prostą rzecz zrobiliśmy, po prostu szynkę, ale teraz będziemy bardziej wyrafinowane rzeczy robić. Tym bardziej, że kupiliśmy również wędzareczkę (taką malutką domową), więc produkcja ruszy pełną parą :) Poszła więc Madzia na bazarek i "od baby" kupiła 2 kilogramy prawdziwej wiejskiej szyn... czytaj dalej...