Siedzimy tak sobie z A nią i nagle ona wypala: "Pablo, a weź no jakiś chleb upiecz. Ale taki jakiś inny". Kurna no, inny niż co? Inny niż te 200, które mam na blogu? No łatwo nie będzie. Ale zaraz mnie olśniło (a może to był pomysł A ni ?). A może by tak zrobić słodki chleb? Taki z dużą ilością miodu. Żeby jednocześnie miał charakter chleba, ale jednocześnie posmak takiej jakby chałki. Zastanowiłem się przez moment czy to jest możliwe, a potem stwierdziłem, że nie mam pojęcia. A skoro nie mam pojęc... czytaj dalej...