Kotleciki ziemniaczane...

Kotleciki ziemniaczane...

Kotleciki ziemniaczane...

Rzadka sytuacja, ale wciaż prawdopodobna: nadmiarowe ziemniaki puree... Wczorajsze. Wciaż zjadliwe i domagajace się uwagi. Można oczywiście odsmażyć (uwielbiamy!) i zjeść z przyjemnościa z sadzonymi jajkami. Na przykład. Albo zrobić kopytka. Albo, jeszcze lepiej, kotlety, lub krokiety. Usmażone w chupiacej panierce i wygrywajace każda konkurencję, kiedy pojadane z dobra sałatka...     Składniki: (mnie wyszło 20 małych) szklanka = 250ml 3 szklanki ziemniaków purée, zimnych, najlepiej pozostałości z poprz... czytaj dalej...

Czytaj dalej na blogu Lejdi of the house

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.