Nie będę ukrywać, że z powodu pandemii korona wirusa te ostatnie miesiące nie były łatwe, także pod względem przeprowadzania edukacji zdalnej, szczególnie u niepełnosprawnej Córeczki. Mając trójkę małych jeszcze dzieci (wcale nie narzekam na moje Skarby, tylko stwierdzam fakty) ogarnięcie nauki wymagało ustalenia priorytetów i kolejki, komu Mama w danej chwili pomaga (Mąż w tym całym chaosie próbował pracować zdalnie z domu, żeby zarobić na chleb dla rodziny). Bo nie czarujmy się, zarówno uczeń z początkując... czytaj dalej...