Czy opieka wytchnienioway jest potrzebne? Czy w obecnej formie pełnia ona swe zadanie? Podzielę się z Wami własnymi doświadczeniami i spostrzeżeniami i chętnie dowiem się jak jest u Was. Tydzień temu pojechaliśmy z mężem i synami na wycieczkę w góry. Całą czwórką. Emmusia została w domu pod opieką rodziny. W planach mieliśmy nocowanie w schronisku, a następnego dnia spokojne zejście długą trasą w dół i powrót do domu. Niby krótko, ale dla nas i tak długo. Emmusia była w świetnej formie, bez żadnych ... czytaj dalej...