Wiem, że sezon na kwiaty czarnego bzu już minął, ale pewnie przepis przyda się Wam w przyszłym roku, tym bardziej, że nalewka jest rewelacyjna. Wiele osób najpierw zalewa kwiaty czarnego bzu nalewem cukrowym i odstawia na 10 dni do macerowania, a dopiero po tym czasie dodaje spirytus, motywując to tym, że po dodaniu spirytusu wydziela się jest cyjanogenny glikozyd - sambunigryna. Problem w tym, że sambunigrynę niszczy dopiero obróbka termiczna, więc jeśli nalew z kwiatów nie zostanie później przegoto... czytaj dalej...