Do kolejnego makaronikowego podejścia namówiła mnie córka, która się w tych ciastkach rozsmakowała. Przyznam, że chyba to moja najbardziej udana próba do tej pory. Połową sukcesu jest precyzyjne odmierzenie składników, a drugą wiara w to, że się uda :) Zachęcam do zmagania się z nimi, bo gra jest warta świeczki. SKŁADNIKI: 3 białka 125 g mielonych migdałów 200 g cukru pudru 30 g drobnego cukru 1/2 łyżeczki wody różanej różowy barwnik spożywczy krem 125 g serka... czytaj dalej...